Szczerze mówiąc to nie pamiętam co to za bieg. Wydaje mi się, że to mistrzostwa Norwegii w Longu z połowy lat 90. Ale nie to jest najistotniejsze. Trasa z przebiegami mistrzów zawsze warta jest przeanalizowania.
Na świeżości
-
Powrót do Gdańska...dosyć niespodziewany, aczkolwiek od dłuższego już
czasu wyczekiwany. Bądź co bądź nie było mi dane oglądać morza już od 1,5
miesiąca. ...
8 lat temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz